piątek, 21 listopada 2008

Spacerkiem po internecie

Buszując po internecie natknąłem się na ciekawy wywód jednego z bytomskich zarządców nieruchomości jak się przedstawia anonimowy Tomek . Tekst nie był zbyt ciekawy ale zainteresowała mnie teza postawiona przez autora na temat ostatniej bytomskiej kopalni . Teza brzmi - kopalnie trzeba zlikwidować . Powodem mają być nakłady potrzebne do remontów naszych kamienic. Kurcze , teza śmiała , zwłaszcza że pisana na stronie Pana który nie ukrywa swoich ambicji politycznych . Autor próbuje bronić tezy że bilans pomiędzy kosztami remontów kamienic a zyskami z funkcjonowania kopalni jest ujemny na niekorzyść tych pierwszych . Bardziej po ludzku - więcej wydajemy na budynki niż zarabiamy na węglu , i to zarówno w wymiarze finansowym , jak również w wymiarze społecznym . Napisać taki tekst w Bytomiu - trzeba mięć odwagę , albo kompletnie nie rozumieć pewnych mechanizmów . Po pierwsze , kto remontuje te budynki o które z taką troską pisze zmartwiony zarządca , często pracownicy kopalni którą chce zlikwidować , po drugie kim są współwłaściciele tych kamienic do remontu , często pracownicy oraz rodziny osób zatrudnionych w kopalni którą zatroskany zarządca chce zlikwidować. A skoro tak , to kto będzie łożył na remonty jak współwłaściciele stracą żródło utrzymania ? Pytanie zbyt trudne ? Chyba tak bo nie znalazłem odpowiedzi w tekście Pana Tomka . Zastanawiam się czy górnicy z Bobrka wiedzą o takich rodzących się pomysłach ludzi skupionych wokół tych którym marzy się rządzenie . Aż strach myśleć co jeszcze są gotowi stworzyć , a nie daj Bóg wdrożyć . Inny Pan też obiecywał zmiany , dzisiaj buduje osiedla kontenerowe , drugi Pan chciałby chyba przysporzyć lokatorów takich miejsc , bo nic innego jak nędza i bieda powstanie po realizacji jednego i drugiego pomysłu .

Brak komentarzy: