wtorek, 17 lipca 2012

Lekcja patriotyzmu po polsku

Datę wybuchu Powstania Warszawskiego zna chyba każdy, kto choć trochę uważał na lekcji historii, a przynajmniej powinien znać. Ale nawet jeśli nie miał okazji dowiedzieć się, co wydarzyło się 1 sierpnia, od tego roku na pewno będzie wiedział - koncert Madonny na Narodowym. To stwierdzenie to oczywiście maleńka prowokacja, dużo mniejsza niż sam koncert Madonny w tym dniu, podobnie jak to było wcześniej z innym koncertem tej artystki. Choć zastanawiam się, czy dla Madonny aż tak istotne jest, w jakim dniu gra koncert w Polsce czy też w innym kraju, ale dla nauczycieli patriotyzmu po polsku ma znaczenie, takie, za które trzeba krzyżować oraz palić na stosach.
Gdy słucham oburzonych, którzy nie przebierając w słowach domagają się zabronienia odbycia się koncertu w tym dniu, ogarnia mnie pusty śmiech rozpaczy. Rozumiem, że należy dbać o pamięć historyczną społeczeństwa, szczególnie osób młodych i bardzo młodych, ale walka z koncertami oraz wszelkimi przejawami zabawy w takich dniach jak 1 sierpnia zakrawa na absurd. Reakcja będzie odwrotna do oczekiwań protestujących.
Jeszcze bardziej kuriozalne wydaje się puszczanie filmów o Powstaniu podczas koncertu, każda uroczystość ma swoje miejsce i czas, a czy koncert Madonny ma być tym miejscem i czasem? Odpowiedz nasuwa się sama.

środa, 4 lipca 2012

Kilka słów o referendum i nie tylko

http://info-poster.eu/13-pytan-adrian-krol-o-bytomiu-i-gliwicach/