Sesja Rady 25 Listopada Epilog

Poniżej przedstawiam wystąpienie jakie miałem okazje wygłosić w imieniu nas wszystkich podczas "naszej" sesji Rady Miasta . Starłem się być wyważonym i jak wydaje mi się rozsądnym w tonie wypowiedzi . Sądziłem że taka forma naszego stanowiska , skłoni Pana Koja do ustępstw , co w konsekwencji zastopowałoby budowę kontenerów . Cóż , władza nie chce słuchać głosu rozsądku , może posłucha głosu buntu .


Panie Przewodniczący , Panie Prezydencie
Panie i Panowie Radni

Stoję przed wami jako przedstawiciel mieszkańców dzielnicy Centrum, mieszkańców którzy kategorycznie nie zgadzają się na budowę przez miasto socjalnego osiedla kontenerowego , jak brzmi jego oficjalna nazwa .
Nasz protest jest wynikiem nie li tylko naszego widzimisię , ale jest efektem troski o nasze miasto , podyktowany jest wiedzą na temat losów takich inwestycji . Z wiedzy merytorycznej jaką dysponujemy jasno wynika że spychanie ludzi do takich miejsc nazywanych szumnie osiedlami socjalnymi , nie jest procesem mającym im pomóc , ale jest procesem który pozostawi ich na kompletnym marginesie życia społecznego na długie lata , a może i na zawsze .
Problem naszych obywateli nie płacących czynszu za swoje mieszkania , będących często utrapieniem dla swoich współlokatorów nie jest jedynie problemem finansowym , ale jest problemem społecznym jaki trapi nasze miasto , i jako taki powinien być rozpatrywany i rozwiązywany . Nie jest również wg naszej opinii , tylko problemem braku mieszkań socjalnych , ale problemem braku polityki społeczno socjalnej w naszym mieście . Brak skutecznej polityki społecznej w Bytomiu będzie skutkował powiększeniem się obszarów biedy i ubóstwa , czy remedium na taki stan rzeczy mają być kontenery stawiane na terenie miasta ? Naszym zdaniem , zdaniem fachowców w dziedzinie polityki społecznej , nie . Należy szukać innego , pro społecznego rozwiązania tej bolączki , o to między innymi przyszliśmy prosić miesiąc temu , przyszliśmy i dzisiaj .
Uważamy bowiem że rozwiązania problemów o których jest ostatnio tak głośno , zaproponowane przez większość koalicyjną może nie mają wad formalno prawnych , może są poprawne legislacyjnie , ale na pewno mają wiele uchybień społecznych oraz w naszej ocenie ekonomicznych .
Nikt bowiem z decydentów nie zatroszczył się o zlecenie badań socjologicznych mówiących o skutkach krótko i długoterminowych tej inwestycji . Mówiących o skutkach zarówno dla przyszłych lokatorów kontrowersyjnego osiedla jak i oddziaływaniu tego miejsca na całą społeczność naszej dzielnicy oraz naszego miasta . Nikt nie chciał się o to postarać , nie dlatego że są one zbędne , ale dlatego że wnioski płynące z takich badań są zawsze jednoznaczne , jednoznacznie negatywne . Większość socjologów słysząc o proponowanych przez Państwa rozwiązaniach bije na alarm , dziwimy się że bytomskie władze lekceważą głos rozsądku płynący ze strony uczonych .Dziwi nas że nikt z pomysłodawców tej budowy nawet nie chce słyszeć o negatywnych przykładach takich osiedli . Tworzenie enklaw , w naszym przypadku enklaw biedy i wykluczenia nigdy ani w przeszłości ani w teraźniejszości nie przyniosło pozytywów , skutki zawsze są opłakane . Na pewno efektem krótko terminowym będzie zantagonizowanie grup społecznych , stygmatyzacja tych wszystkich którzy zostaną zesłani do kontenerów . W perspektywie długofalowej skutki dzisiejszej decyzji o budowie osiedla kontenerowego są trudne do przewidzenia i oszacowania , nie tylko pod względem społecznym ale jak chce pan Prezydent finansowym . Któż bowiem zapewni dzisiejszych gospodarzy ulicy składowej oraz jej sąsiedztwa że to właśnie oni nie będą ofiarami gniewu lokatorów kontenerów ? Nie ma chyba takiego odważnego . Mówimy o gniewie bo trudno sobie wyobrazić zadowolenie wśród osób zmuszonych do zamieszkania w kontenerach . My jako sąsiedzi tego miejsca będziemy ofiarami jako pierwsi , ale po nas przyjdzie kolej na resztę miasta , co do tego nie mamy złudzeń .
Ale chcielibyśmy jeszcze zwrócić uwagę na inny aspekt tej kontrowersyjnej inwestycji za publiczne pieniądze .
Jak wynika z naszej wiedzy ,żywot takiego kontenera określany jest na 6 lat , czy ktoś z Państwa głosujących za tym projektem zastanowił się co będzie po upływie tych lat . Problem osób z eksmisją w papierach zniknie ?, śmiem twierdzić że nie . A więc wydamy dzisiaj grube miliony na projekt który nie rozwiąże problemów , więcej , jedynie je pogłębi , a nawet stworzy nowe , jeszcze dzisiaj owiane mgłą niewiedzy .Pewne natomiast są jedynie wydatki , najpierw 3,5 miliona na kontenery , później mogą pojawić się koszty ewentualnych odszkodowań , następnie pojawią się zwiększone wydatki na ochronę i zabezpieczenie tego miejsca
W efekcie po kilku latach będziemy deliberować jak rozwiązać ten węzeł gordyjski , powiększony o inne , zapewne większe , wynikłe z dzisiejszych poczynań decydentów problemy . Pytamy więc czy warto dzisiaj podejmować taką decyzję co do efektu końcowego, większość znawców tematu ma jak najgorsze zdanie ? Pytamy więc , czy naprawdę z czystym sumieniem chcecie Państwo zgotować taki los naszemu miastu ? Pytamy czy naprawdę warto kontynuować tą budowę ?
Liczymy , choć bez większej nadziei na rozsądek i empatię na tej Sali w powtórnym omawianiu budowy kontenerowego osiedla socjalnego . Drodzy Państwo , nie trzeba dużej wyobrażni , nie trzeba dużej wiedzy aby przewidzieć skutki jakie przyniesie realizacja tej inwestycji . Dzisiaj los Bytomia leży w waszych rękach