środa, 13 stycznia 2010

Rok 2010 , rok wyborów .

Jakby ktoś nie wiedział , pod koniec roku będziemy mieli swoisty festiwal , festiwal wyborczy . Sam będę brał w jego tworzeniu , tym samym uzurpuje sobie prawo do żartów na temat festiwalu wyborów .
Dlaczego tak piszę , zapewne dlatego że tak myślę , a myślę bo czytam i słucham zapowiedzi , często szumnych , osób które w wyborach zamierzają wziąć udział .Wszyscy jak jeden mąż , albo żona , chcą aby było nam lepiej , nie ukrywam że ja również tego pragnę .Z tym że trudno jest doszukać się w tych wypowiedziach konkretnych rozwiązań , nawet takich całkiem abstrakcyjnych . To co dominuje w publicznej dyskusji przed wyborczej , to pustosłowie . Już widzę te czerwone z oburzenia twarze moich kolegów polityków , przykro mi szanowni Państwo , ale tak myślę . To nawet nie jest wina tych osób że mówią takie rzeczy , najczęściej jest to wina ich niewiedzy . W Polsce tak to już jest że za "politykę" biorą się osoby często bez doświadczenia życiowego , nabytego podczas normalnej kariery zawodowej , politycznej . Takie osoby , nawet jak wygrają wybory , nic nie wnoszą twórczego do polityki , do życia społecznego ,ot takie zwycięstwo dla samej wygranej , dla obywatela to jak wygrane bitwy Pyrrusa z Rzymianami , splendor jest , pożytku żadnego . Nie wiem dlaczego tak jest , może dlatego że przez ostatnie 20 lat nie udało się nam zbudować społeczeństwa obywatelskiego , takiego które stworzy naturalne sito , dla ludzi marzących jedynie o karierze , wyłącznie własnej karierze . A wybory , kampanię wyborczą , traktują jedynie jak , właśnie festiwal blagierstwa , w myśl zasady , kto lepiej blaguje ten wygrywa . Może brak społeczeństwa o obywatelskim kręgosłupie ,jest właśnie przyczyną ,że nie udaje nam się wybrać takich osób , które będą politycznymi indywidualnościami , takimi które mają wizję ( kurcze powtarzam to słowo jak mantrę , przy każdej okazji ), wizję świata , miasta , w przypadku naszych wyborów , naszego miasta - Bytomia . Może właśnie to jest przyczyną że Ci których wybraliśmy gotują nam przykry los , w postaci podwyżek , pogarszającego się standardu życia , codziennych uciążliwości , które negatywnie wpływają na nasze życie .
Może brak więzi społecznych ,obywatelskich ,wpływa na fakt tak ogromnej absencji wyborczej naszych obywateli . Rzadko któryś z polityków szuka recepty na ten stan rzeczy , rzadko zadaje pytanie dlaczego tak jest , że zdecydowana większość ma nas w nosie . Nie interesuje ich kto i dlaczego bierze udział w wyborach , kto i w czyim imieniu występuje , kto i dlaczego wygrywa te wybory , i dlaczego , często tak miernie sprawuje władzę .
Nasz festiwal już się rozpoczął , to widać po lekturze Życia Bytomskiego . Jedni rozpoczęli od życzeń urodzinowych oraz spektakularnych pożegnań , złośliwi mówią że wyglądających prawie jak polityczny nekrolog . Inni swój start zaczęli od "porządków" , wywalając członków swojego klubu radnych , inni od wywiadów z przesłaniem . Kolejni od pozycjonowania elektronicznego swojej osoby , na licznych portalach rankingowych , dotyczących polityków .Pozycja na liście zamiast programu i wizji , tak można z grubsza opisać ten rodzaj aktywności politycznej . Inni rozpoczęli od przedstawienia swojej ( naszej ) , perspektywy Bytomia w najbliższych latach . Ale to dopiero początek , nie ukrywam że mam nadzieję że będzie to początek nie tylko festiwalu , ale dyskusji o tym jaki ma być Bytom , jaki ma być Bytom jutro , pojutrze i za kilka lat . Sam będę brał udział w tej dyskusji , w dyskusji a nie w festiwalu .
Przy każdej okazji apeluję do wszystkich , bierzcie udział w wyborach , zaniechanie naszego obywatelskiego obowiązku , skutkuje reperkusjami dla nas wszystkich . Nasza bierność w tej materii dotyka nas póżniej na każdym kroku , kiedy płacimy więcej za wodę , kiedy likwiduje nam się szkoły , kiedy funduje nam się gigantyczne zadłużenie miasta , które grozi zapaścią finansową , kiedy próbuje się uchwalać nowe podatki - np od deszczówki . Wszyscy jesteśmy Obywatelami naszego Bytomia , zawalczmy o nasz Bytom .

Brak komentarzy: