piątek, 4 grudnia 2009

Zamiast .

Tak to już jest że jak się nie ma własnych sukcesów , to szuka się tematów zastępczych . W przypadku Donalda Tuska - premiera jest to pseudo dyskusja na temat zmian w Konstytucji . Tej samej Konstytucji w której miedzy innymi jest gwarancja swobód obywatelskich , w tym swobody w sferze światopoglądowej , religijnej . Prezydent Koj również poszedł w ślady swego wielkiego szefa i zamiast zajmowania się sprawami bieżącymi , dotyczącymi Bytomia , poszedł w wielka polityką , skupiając się na mitycznej walce Lewicy z Kościołem . Gwoli wyprostowania błędnych myśli Pana Koja , poświęcę kilka zdań temu tematowi . Czuję się do tego podwójnie uprawniony , po pierwsze dlatego że jestem z Lewicy i sam jako członek zarządu krajowego Sdpl ,wystąpiłem z projektem np likwidacji Komisji Majątkowej , która zwraca bez opamiętania kościołowi wszystko co ten ostatni chce . Po drugie jako człowiek wierzący , podpisuję się również za przestrzeganiem Konstytucji w wymiarze prawa obywateli do wolności światopoglądowej . Z tym wiąże się np nie umieszczanie symboliki religijnej w tzw miejscach publicznych . Miejscami publicznymi są , nie tylko wg naszej Konstytucji , ale również wg Trybunału Praw Człowieka , publiczne szkoły , placówki administracji państwowej i samorządowej , publiczne szpitale i temu podobne miejsca . Taki stan rzeczy gwarantuje nam, obywatelom RP Konstytucja . Nie ma to nic wspólnego z rugowaniem Krzyża z szerokiej przestrzeni publicznej , to oznacza że nikt nie będzie demolował Krzyża na Giewoncie , nikt nie będzie po zmroku ściągał Krzyży z kościołów . Nikt nigdy tego nie zrobi . Taki jest sens orzeczenia Trybunału , taki jest sens zapisów Konstytucji RP . Szkoda że Pan prezydent Koj zamiast zajmować się Krzyżami , Komisjami , nie pomyśli o sprawach bardziej przyziemnych , przynajmniej z jego punktu widzenia , jak np korelacji remontów bytomskich szlaków komunikacyjnych . Do już istniejących , doszedł remont sieci wodno-kanalizacyjnej na kolejnym głównym trakcie komunikacyjnym , a mianowicie na Piłsudskiego . Na miejscu Pana Koja nie zajmowałbym się sprawami zamiarów Lewicy w sprawie słusznej likwidacji Komisji Majątkowej , do spraw zwrotów majątków kościelnych , na to jak sądzę przyjdzie czas niebawem , nawet bez troski Pana prezydenta . Na szczęście dla bytomian , nie mamy póki co takich zmartwień .Pomyślałbym natomiast bez zbędnej zwłoki , np o środkach na modernizację stadionu , a nie jedynie dorzucać się do puszki kwotą 50 zł . Proponuję po raz kolejny , rezygnację z autopromocji w Dzienniku , zaoszczędzimy znacznie więcej złotówek , które Pan prezydent będzie mógł przeznaczyć na rzecz stadionu . Zamiast pustych debat na temat średniej z religii na maturze , proszę się pochylić nad naszym miastem i jego problemami .

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Drogi Kolego, szanowny Panie.Pisze się PSEUDO, a nie PSĘDO, jak Pan raczył napisać, ale to nie pierwsza, obnażona przez Pana samego luka w Pańskim wyuczeniu, wykształceniu i myśleniu. Niestety, dzisiejszy świat zadowala sie właśnie takimi "erzatzami" intelektualnymi Pańskiego pokroju. Proponuję więcej czytać, czegokolwiek, można rozpocząć od jakiejś lekkiej literatury - np. Fizia Pończoszanka czyli w oryginale Pippi Langstrumpf. Później można brnąć dalej, aż dojdzie Pań - zapewne po jakiś paru dekadach - do Ajdukiewicza, Kołakowskiego, Tatarkiewicza, Kotarbińskiego. Wowczas nie będzie Pan miał żadnych problemów z ortografią, składnią, stylistyką, interpunkcją oraz z prawidłowym myśleniem i precyzyjnym wyrażaniem myśli, lub nadal będzie pan pisał jak uważa, lecz wówczas można Pana posądzac o prymitywny ekshibicjonizm. Na koniec jeszcze jedna, luźna uwaga. Zdobyte wykształcenie nie zawsze koresponduje z posiadanym tytułem, posiadaną wiedzą, umiejętnością, sprawnością i innymi temu doświadczeniu przypisanymi cechami. Ot, być może jest Pan tak naprawdę jednym z tych setek tysięcy młodych ludzi wykształconych inaczej. Mimo wszystko, z wyrazami szacunku. Greenhell

Adrian Król pisze...

Dziękuję za zwrócenie mi uwagi na popełniony błąd . Będę zwracał więcej przy kolejnych postach . Ale tak czasami bywa jak człowiek emocjonalnie podchodzi do pisanego tekstu . Co do reszty wypowiedzi , bzdurne wypowiedzi puszczam mimo uszu , szkoda czasu na polemikę . Zapraszam natomiast do siebie , do biblioteki , taka wizyta wystarczy za odpowiedz .

Anonimowy pisze...

greenhelll czy jak ci tam...przecież A.Król te "psędo" napisał z przekąsem..widzę, że jakieś braki w logicznym rozumowaniu...hmmm,proponuję zacząć od czegoś lekkiego np: "chińczyk", "halma" aż dojdzie pan do szachów, sudoku itp.itd. ps.pisze się "ERSATZ"!!!! A NIE erzatz...i "JAKICHŚ" A NIE JAKIŚ..."JAKIŚ" TO MOŻE BYĆ NP. JAKIŚ NIJAKI TEN SMAK ALBO JAKIŚ DZIWNY JEST TEN CZŁOWIEK...ALE CHYBA PAN TEGO NIE ZROZUMIE.Jednym słowem pouczał Marcin Marcina a sam jak cielęcina... POZDRAWIAM OLA Z DYMITROWA