czwartek, 31 maja 2012

Bytom się zmienia - przed referendum

Jeżdżąc po Bytomiu można w ostatnim czasie zobaczyć hasła obrazujące, jak to zmienia się nasze miasto. Najbardziej podoba mi się to związane z Agorą, pamiętam bowiem czas, kiedy to Piotr Koj, ramię w ramię, ręka w rękę z Januszem Paczochą, protestował i pomstował na pomysł zabudowy placu Kościuszki. Jak życie pokazało, budowa Agory zmieniła Bytom i to raczej na lepsze, inaczej bowiem nie można by jej podziwiać na bilboardach miejskich.
Szkoda tylko, że jak zwykle Piotr Koj nie przyzna, dzięki komu te zmiany dokonały się, obłudą jest bowiem krzyczeć wciąż o "zbrodniach" dokonanych przez poprzedników jego ekscelencji prezydenta Koja, ale gdy trzeba się pochwalić, to wykorzystuje się ich dokonania.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Każdy inny Prezydent będzie mówił że jest mu źle i jego poprzednicy zawalili sprawę.I jeśli Bytom wybierze nowego Prezydenta ten też powie że jego poprzednik zostawił przysłowiową pustynię bez studni.

Adrian Król pisze...

Nie zgadzam się, każdy kto będzie wiedział co zrobić podczas swojej prezydentury doceni pracę poprzedników.W polityce nie jest ważne jedynie "tu i teraz", ważne, a może najważniejsze jest co będzie jutro, a na to "jutro" składa się praca wszystkich.