piątek, 23 października 2009

Jestem za Państwowym .

Dzisiaj w Poznaniu odbędzie się jedna z największych w ostatnim czasie manifestacji robotników zwalnianych z pracy . Manifestacja dotyczy zakładów Cegielskiego , ale jest odpowiedzią na gospodarczy stan rzeczy w Polsce pracowników wielu branż . Przy tej okazji chciałbym się w kilku zdaniach podzielić swoim stanowiskiem na temat własności w gospodarce . Od ponad 20 lat karmi się nas teoriami że jedynie prywatne jest dobre , że tylko prywatny właściciel zadba o jakość produkcji , wynagrodzenia pracowników , ogólnie o firmę . W związku z tym nasz Kraj sprzedaje na potęgę wszystko co się da , bez znaczenia czy jest to podyktowane interesem ekonomicznym Polski czy też nie , trzeba sprzedać bo mamy dziurę budżetową , teorię wraz z ideologią wymyśli się pózniej .I mniej więcej w taki sposób Polska pozbywa się wszystkiego , na końcu pozbywa się wpływu na własny Kraj . Tak jest np z systemem bankowym , gdzie na opcjach walutowych Polska straciła około 5 miliardów zł , tak jest z handlem , gdzie duże sieci wypierają rodzime firmy , na koniec transferując cały zysk do swoich macierzystych krajów .Opisywane zjawiska można mnożyć . Ale zabawa polega na tym że często firmami które prywatyzują naszą gospodarkę są firmy państwowe , tak np jest z Vattenffalem , France Telecom . Okazuje się że w tej kapitalistycznej Europie , władze wielu krajów stawiają na państwowe , bo wiadomo nie od dziś że nie własność decyduje o powodzeniu przedsięwzięcia gospodarczego , ale sposób zarządzania i nadzoru . Dlatego jestem przeciwko bezmyślnej wyprzedaży tego co nasze , państwowe , wyprzedaży za wszelką cenę .Jestem za myśleniem a nie za powielaniem bzdurnych teorii . Uczmy się od innych jak można rządzić krajem tak aby żyło się lepiej i łatwiej , wszystkim , ale nie tylko na plakacie wyborczym . Szanowni państwo decydenci , ci na poziomie centralnym i ci na poziomie lokalnym , np bytomskim . Myślenie nie boli .

5 komentarzy:

Unknown pisze...

Bardzo słuszny wpis.

Pozdrawiam
Jędrzej Włodarczyk

Witold Mrozek pisze...

Bardzo dziękuję za ten odważny, konsekwentnie lewicowy głos.

Trzeba jasno powiedzieć, że postawa polskiego państwa w ostatnich dwudziestu latach przypomina działanie osoby wyjątkowo mało zaradnej, która by jako-tako załatać bieżący budżet, wyprzedaje swój majątek, wypracowywany przez pokolenia...

Natomiast szerzona przez media ideologiczna wiara w cudowną moc własności prywatnej, zdaje się obecnie skłaniać tysiące Polaków do przekonania, że prywatne pociągi nigdy nie spóźniają się i nie wykolejają, prywatne autobusy nigdy nie stoją w korkach, a w prywatnych szpitalach nigdy nie umierają pacjenci...

Mam nadzieję, że będzie Pan wewnątrz SDPL działał na rzecz upowszechnienia poglądu, który promuje Pan w powyższym wpisie. Obawiam się, że nie wszyscy w Pana partii tak patrzą na tę kwestię...

Adrian Król pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Adrian Król pisze...

Panie Witoldzie , więcej dodałbym że filozofia która reprezentują rządzący , z przykrością muszę skonstatować że również z lewicy tak właśnie wygląda . Sprywatyzować , załatać dziurę , raz Bauca , dzisiaj Tuska , ale nikt nie zastanawia się co dalej . Kolej się spóznia - sprywatyzować , kopalnie nie są wydajne , sprywatyzować . Ale żeby jeszcze to była prywatyzacja , ale jak można nazwać taki proces np w przypadku Enei , gdzie jednego dnia Premier !!! mówi że ze sprzedaży akcji tego koncernu załatamy tyle to a tyle w budżecie , a następnego dnia siadamy do stołu negocjacyjnego .Natomiast wiara przeciętnego Polaka w prywatne jest potęgowana brakiem nadzoru właścicielskiego nad spółkami z udziałem Skarbu Państwa . Skandal w PZU , w KGH Miedz . A państwowe to również jest własność , czas abyśmy przynajmniej my - lewica o tym zaczęli głośno mówić . Wiem że w Sdpl jest więcej takich jak ja .

Adrian Król pisze...

Krotki komentarz do usuniętego ko0mentarza . To mój własny komentarz który pisałem , nieudolność w usuwaniu doprowadziła do widocznego stanu rzeczy . Uspokajam , nie ma cenzury na tym blogu , w przeciwieństwie do innych .