piątek, 17 kwietnia 2009

Szkoła nr 4 będzie istnieć - Kurator nie zawiódł.

Zapewne Państwo znają już historię Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 oraz planów jakie miał Pan KOJ w stosunku do dzieci tam uczących się . Ale gdyby nie , to pokrótce przypomnę cała sprawę . Otóż Pan prezydent któregoś dnia postanowił zlikwidować Szkołę , jak próbował nieudolnie udowodnić z powodów ekonomicznych i demograficznych . Wykonawcą wyroku miała być Pani Bieda zastępczyni Pana Koja . Spolegliwa większość Rady Miasta złożona z ludzi Platformy Obywatelskiej oraz Wspólnego Bytomia projekt przyklepała i przegłosowała twierdząc że Pan Koj oraz Pani Bieda mają rację chcąc oddać Szkołę pod jurysdykcję innej placówce oświatowej . Tak , tak , bo jak się okazało , argumenty które miały uzasadnić likwidację Zespołu Szkół nr 4 , nie miały zastosowania wobec zamiarów organizacji tam innej szkoły . Ot taka filozofia wg liberałów z pod znaku PO i WB , jednym trzeba dowalić żeby innym , czytaj naszym zrobić dobrze .Po protestach , pismach , artykułach , sprawa trafiła do Kuratora Wojewódzkiego , miał on rozstrzygnąć o losach 4 . Sam byłem zdania że tak naprawdę jedynie Kurator jest władny w pozytywny sposób przyczynić się do uratowania Szkoły nr 4 dla jej uczniów . Jak już pisałem , sprawą zainteresowałem prof. Grabowską która interweniowała u Kuratora , raz wysyłając oficjalne pismo które zostało przesłane również Panu Kojowi , na marginesie Pan prezydent był łaskaw odpowiedzieć na pismo Pani Grabowskiej , ale argumenty które tam przytoczył w postaci tabel i wykresów były podobne do tych bajek o których opowiadała Pani Bieda - czyli bez żadnej wartości . Wiem również Pani Grabowska odbyła rozmowę z Kuratorem w trakcie procesu decyzyjnego , wiem również że argumenty które zostały przedstawione zarówno przez nauczycieli jak i wszystkie zainteresowane strony trafiły do przekonania Kuratora . Efektem tego przekonania jest decyzja jaką podjął Kurator odmawiając zgody na likwidację Szkoły nr 4 w takim kształcie i formie jakiej chciał Pan Koj . Szkoła będzie wciąż funkcjonować , nie będzie za to naboru w nowym roku szkolnym , władze Bytomia zostały zobligowane do przygotowania nowego budynku na potrzeby nowej placówki . A zatem sukces , Kurator stanął po stronie dzieci a nie partyjnych kolegów . Opinia którą zasłyszałem o Kuratorze od Pani Grabowskiej okazała się prawdziwą . Dziękujemy za taka postawę .

wtorek, 14 kwietnia 2009

Kamień Pomorski a bytomskie Getto kontenerowe.

W świąteczny Poniedziałek , jak myślę spora liczba ludzi śledziłem relację z tragedii jak wydarzyła się w Kamieniu Pomorskim . Podczas pożaru budynku socjalnego zginęło 21 osób . Straszne i tragiczne zarazem , ale tragiczniejsze jest to że do tej tragedii mogło nie dojść gdyby nie traktowanie ludzi z tzw socjali jak coś gorszego od reszty społeczeństwa . Jak się okazało hotel który został zamieniony na budynek socjalny posiadał zablokowane wyjścia ewakuacyjne , nie posiadał sprawnej instalacji wodnej która mogła przyczynić się do uratowania wielu istnień ludzkich . Relacje mieszkańców hotelu którym udało się wyjść z życiem z płomieni opowiadają o warunkach w jakich żyli i mieszkali . Zresztą rozmowa dziennikarza z pracownikiem Urzędu Miejskiego również nie pozostawiła złudzeń co do podejścia do lokatorów spalonego hotelu . Słynna na całą Polskę miejscowość nie jest jedyna w takim traktowaniu ludzi którzy są na zakręcie życiowy zwanym potocznie marginesem . Dlatego o tym piszę , Bytom również może za jakiś czas stać się medialną atrakcją . I nie będzie powodem zainteresowania mediów jakiś rodzimy sukces , powodem zainteresowania może być tragedia która wydarzy się przy ul. Składowej , przy której ma stanąć osiedle kontenerowe . Zastanawiam się czy była potrzebna ta ofiara aby decydenci oraz zwykli ludzie , zaczęli zastanawiać się o swoim stosunku do osób którym się nie udało w życiu , do osób które nie potrafiły skutecznie poradzić sobie z problemami które ich dopadły . Wiele razy mówiłem Panu Kojowi że pomysł który chce realizować jest absurdalny z każdego punktu widzenia , ekonomicznego , społecznego . Czy jak nie daj Bóg dojdzie do tragedii , a o nią naprawdę nie trudno , to Pan Koj przyzna rację oponentom swojej polityki ? Może i tak , ale dla wielu może być już za póżno . Zastanawiam się czy Pan Koj nie doznał refleksji jak oglądał relację z miejsca tragedii . A może jedynie zapisał numer konta i wyśle parę złoty aby wspomóc ofiary . Jeśli tak to dla mnie takie działania są zwykłą hipokryzją . Mam nadzieję że Bytom nigdy nie będzie " atrakcją " jednego dnia , tylko dlatego że władzy , Panu Kojowi , brakuje wiedzy , zrozumienia , rozsądku .

czwartek, 9 kwietnia 2009

Alleluja .

Kochani , mimo nie najlepszych wieści w sprawie kontenerów mimo wszystko życzę Wam , Waszym bliskim pełnej radości w ten czas dla nas bodaj najważniejszy ,w czas nadziei , wiary w nowe oraz lepszy czas na jutro . Zapomnijcie choć na chwilę o troskach codzienności . Uśmiechnijcie się bezinteresownie do nieznajomego , zróbcie z Waszej radości prezent Sobie oraz innym .

Wszystkie najlepszego , Wesołych , radosnych świąt Wielkanocnych .

Co dalej z kontenerowym pasztetem .

Jak zapewne wiedzą wszyscy zainteresowani tematem budowy osiedla - pomnika prezydentury Pana Koja , przez wielu zwanym Kojtenerowem , Gmina otrzymała stosowną zgodę na kontynuowanie projektu . Ale jak się dowiedziałem , prezydent Rudy Śląskiej przy wydawaniu pozytywnej opinii tak zaostrzył kryteria powstania osiedla socjalnego z prawdziwego zdarzenia , że stało się ono niewykonalne przez naszą władzuchnę . I co zrobiła nasza władza kochana ? ano obeszła jak się zdaje prawo , zlecając przygotowanie nowego projektu wg innych założeń naszej spółce TBS , założeń dodam wg Pana Koja i Maciejczyka . TBS wykonał pełny obieg dokumentów , najprawdopodobniej nie za darmo , po czym zwrócił wszystko ja się zdaje do Urzędu . A Urząd w osobach Pana Koja i kumotrów brnie w swojej głupocie i uporze chcąc za wszelką cenę zbudować swój wiekopomny pomnik .Nie ukrywam że zastanawiamy się nad podjęciem zdecydowanych kroków prawnych , zachodzi bowiem podejrzenie próby obejścia prawa , a to jest niedopuszczalne działanie , zwłaszcza że wszystko dzieję się za publiczne , nasze pieniądze które mogłyby być wykorzystane w zdecydowanie lepszy sposób . Zastanawia mnie upór rządzących kumotrów w tej sprawie , bo skoro prezydent sąsiedniej Gminy patrzy na sprawę inaczej , a raczej podobnie jak my , przeciwnicy tej budowy , to dlaczego nasz ??? prezydent ma zgoła odmienny punkt widzenia . Interesem kogo się kieruje ??? Może ktoś zna odpowiedz ?

poniedziałek, 6 kwietnia 2009

W ważnej sprawie

W związku z trwającymi pracami nad poprawą bytomskiej gospodarki wodno ściekowej trwają w naszym mieście liczne prace. Pieczę nad tym przedsięwzięciem sprawuje BPK , nasza miejska spółka wokół której w ostatnich miesiącach jest wiele zawirowań , niestety głównie personalno stołkowych . Problem jednak nie w tych zawirowaniach , ale w sposobie obsadzania kluczowych stanowisk w firmie która zarządza projektem wartym miliony zł . A w przypadku fiaska tej inwestycji miastu grozi wizja spłaty środków przyznanych na ten projekt . List który poniżej zamieszczam jest do przeczytania na zaprzyjaznionej stronie do której link jest po lewej stronie bloga , poszukajcie sami która to strona . List ma jeszcze jedną cechę , obnaża niestety dla nas wszystkich nieudolność i niekompetencję naszych władz .









W związku z bulwersującym - nas mieszkańców Osiedla Pod brzozami -
sposobem przeprowadzania prac nad projektem Poprawa gospodarki wodno-ściekowej na terenie Gminy Bytom Projekt NR 2004/PL/16/C/PE/004 ZADANIE NR 2/KONTRAKT NR2 NA ROBOTY PUBLICZNE z funduszu UNII EUROPEJSKIEJ
i prowadzonymi robotami które odbywają się od września 2008 roku do chwili obecnej w Bytomiu -Bobrku na osiedlu Pod Brzozami -
a co za tym idzie - ciągłym łamaniem podstawowych i elementarnych zasad sztuki budowlanej czego przejawem jest nagromadzenie wielu uchybień - takich jak;,
- wszechobecny bałagan!!!!.
- fatalnie rozplanowane prace które nie mają ,,ani głowy , ani rąk,,,
- nagminne - wykonywanie prac bez jakiegokolwiek nadzoru
- kilkakrotne wykopywanie tych samych kręgów z powodu błędów
- zalane piwnice
- przez cały ten okres ani razu - nie uporządkowano terenu po zakończonej pracy
- nigdy nie przemyto jezdni , ani chodników które jeszcze istniały lub jeszcze istnieją
- całkowite pozbawienie pieszego - wyjścia i wejścia z posesji
- pozostawienie otworów wykopów tygodniami , pomimo nie prowadzenia żadnych robót
- niszczenie drzew i zieleni na prywatnych posesjach
- niszczenie i łamanie drzew i konarów rosnących przy ulicy, a nie na drodze co mię powoduje i nie powodowało zniszczeń tej instalacji
- dewastowanie chodników przy posesjach
- całkowite likwidowanie chodników wzdłuż posesji i to trwa tygodniami
- niszczenie płyt chodnikowych i trelinek - pokryć ulicy
- ponad miesięczne zamykanie dojazdów na posesję - zdewastowana całkowicie ulica
- brak dojazdu z drugiej strony spowodowane taką samą dewastacją
- brak oznakowań o wykonywanych pracach, dziurach, wykoleinach
- całkowity brak zabezpieczeń
- ponoszenie dodatkowych kosztów na prąd i wodę z powodu dziennego prania spodni i mycia butów z błota
- zniszczone zawieszenia aut,
- wpadnie aut do dziur
- pozbawienie mieszkańców łączności telefonicznej i internetowej przez zerwanie drutów telefonicznych i opuszczenie stanowiska pracy bez uprzednio naprawionej szkody ,
okłamując ,że szkoda już została zgłoszona
- zdewastowane i pochylone płoty - własność prywatna
- zniszczenie płotów ( przez ciecie i lutowanie ) i chodników na prywatnych posesjach
- brak rzetelnej informacji
- ciągle i umyślne wprowadzanie w błąd nas mieszkańców - ludzi odpowiedzialnych za taki stan rzeczy , tzn, wypieranie się odpowiedzialności , jeśli się chce coś zgłosić - to nigdy nie ma odpowiedzialnej osoby za ten stan , po mimo jej obecności na miejscu zdarzenia
- wulgarne zachowanie się
- lekceważące podejście nadzoru ? do naszych problemów - gdyż do dnia dzisiejszego nie wiemy kto jest kim , i kto za co odpowiada
-popękane ściany
- kiepska jakość prac już odtworzonych zniszczeń
- całkowita ignorancja mieszkańców i ich problemów związanych z utrudnieniami jakie wykonawcy uczynili przez swoją niekompetencję
- półroczne jazdy zygzakiem
- całkowity brak szacunku do cudzego mienia , nie mówiąc już o państwowym
- zagrożenie życia i zdrowia mieszkańców z powodu nieprzejezdnych ulic i chodników
tym bardziej ,że przewagą mieszkańców osiedla są ludzie starzy i schorowani - w razie konieczności wezwania karetki
- wykopywanie potężnych dziur i wpuszczanie potężnych kręgów mija się z celem , gdyż podłączany jest każdorazowo tylko jeden domek , a nie wieżowce - poniesiono by w ten sposób mniejsze zniszczenia i wykonano by mniejszą dewastację chodników i zieleni

Domagamy się ukrócenia i wyeliminowania wszelkich nieprawidłowości i wątpliwości co do nieprawidłowego stosowania materiałów budowlanych i sprzętu oraz udostępnienie do wglądu kosztorysu budowy , gdzie widnieje wykaz zastosowania materiału, sprzętu

W związku z wieloma nieprawidłowościami jakie ciągle występują podczas tej inwestycji - PROSIMY, DOMAGAMY SIĘ , APELUJEMY O :
NADZÓR TRADYCYJNY - TJ. NADZOROWANIE REALIZACJI PROJEKTU BUDOWLANEGO POD KĄTEM PRZESTRZEGANIA ZASAD PRAWA BUDOWLANEGO ORAZ ZGODNOŚCI Z PROJEKTEM.
ORAZ O -
NADZÓR KOMPLEKSOWY - OD POCZĄTKU WYSTĄPIENIA BUDOWY DO ODBIORU KOŃCOWEGO

To nie znaczy ,że my mieszkańcy osiedla mamy inwestować w projekt unijny naszym zdrowiem , i kosztami jakie ciągle ponosimy przez niekompetencje pracowników i brak dobrej woli .
Nikt nie liczy się z nami i nastąpiło tu prawo,,spychowe,,. Wielokrotnie interweniowaliśmy w tej sprawie ustnie i pisemnie , ale bez skutku

Zastrzegamy sobie prawo do ;
- natychmiastowego usuwania usterek niewidocznych w momencie odbioru pracy, a usunięcie wszystkich widocznych i wiadomych zniszczeń dokonanych przez wykonawcę - do momentu odbioru budowy
- Wykonawca odpowiada za zapewnienie nadzoru nad mieniem każdego mieszkańca naszego osiedla
- zastosowanie materiałów budowlanych przy wykonaniu robót tylko tych które posiadają aprobatę techniczną
-wszelkie usterki i zniszczenia powstałe w trakcie prowadzenia robót będą usuwane na bieżąco co do tej pory nie ma i nie miało miejsca
- Wykonawca w trakcie realizacji robót utrzymywać będzie stanowisko pracy uporządkowane
- uporządkowanie miejsca pracy po zakończeniu robót, a końcowo- jako warunki dokonania ich odbioru
Zastrzegamy sobie,aby teren po pracach został doprowadzony do takiego stanu ,jaki zastali przed podjęciem prac, gdyż mamy to udokumentowane na zdjęciach.

.Zdobywanie; pieniędzy unijnych w taki sposób - za wszelką cenę kosztem obywateli i dewastowaniem przyrody mija się całkowicie z celem i zapewne nie o to chodziło Unii,
gdy udzielano nam tych pieniędzy na inwestycje.
Każda inwestycja ma na celu poprawienie bytu, a nie pogorszenie warunków obywateli unijnych.
Przecież to widać gołym okiem ,że ta inwestycja przerosła Wykonawcę.
Potraktowali nasze osiedle mieszkaniowe jak pole bitewne, gdzie - większy wykop - tym bezpieczniej.
Jak z tego wynika - nikt nie bierze odpowiedzialności za taki stan rzeczy. Urząd Miejski- Gmina której podlega BPK nie czuje się winny i kieruje nas do BPK .BPK , - że żle zrobiony był projekty - do Jednostki Nadzoru Projektu .Jest jeszcze firma ENERGOPOL POŁUDNIE SA - główny wykonawca, a gdzie jeszcze podwykonawcy,,,,,,,,?!!!!

Nikt, nic nie wie, Nikt za nic nie bierze odpowiedzialności, ale waluta euro wie na jakie konto ma spłynąć .Piękne mydlenie oczu.!!!!!!!!!!
Prowadzenie w ten sposób inwestycji z FUNDUSZU UNII EUROPEJSKIEJ wzbudziło w nas niechęć do tego co miało być - ratunkiem i nadzieją na lepsze jutro.
Nasze ciche i spokojne osiedle , domostwa - dorobek całego naszego życia w jednej chwili zamieniono się w ..........................
Całe to pismo nie jest tylko zlepkiem pustych frazesów lecz poparte konkretnymi zdjęciami miejsc i wydarzeń gdzie miało to miejsce .


Do wiadomości;
1/ Prezydent miasta Bytomia - mgr Piotr Koj
2/Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach ul. Jagiellońska 25 40-032 Katowice
3/Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Bytomiu- 41-902 Bytom
ul. Rynek 20/1
4/Rada Miejska w Bytomiu ul. Parkowa 2 41-902 Bytom tel.: 0 32 78 68 163
5/Miejski Zarząd Dróg i Mostów w Bytomiu ul. Smolenia 35, 41-902 Bytom 6/Wydziale Ekologii UM, pok.339 oraz pod numerem telefonu: (032) 283 63 39.
7/Komenda Miejska Policji w Bytomiu ul. Powstańców Warszawskich 74
41-902 Bytom tel.032 3888200
8/Życie Bytomskie
Adres redakcji:
41-902 Bytom
ul. Powstańców Warszawskich 15
tel. 032 281-06-79; fax 032 281-44-15
_________________
Aifoz

środa, 1 kwietnia 2009

O Szkole nr 4 - moim zdaniem

Jest pewna strona internetowa która powstała z potrzeby chwili , z potrzeby czasu , z potrzeby serca . Strona o znamiennym tytule " walczymy ".Jak się domyślacie pisze o stronie która stworzyli ludzie którzy całym sercem , z całym oddaniem walczą , tak walczą o swoich podopiecznych , o swoich uczniów . Odwiedzam ta stronę niemal codziennie , jest tam zakładka która pozwala wyrazić swoją opinię na temat faktu likwidacji tej placówki . Można wejść , napisać ,i co najważniejsze, swoją opinię podpisać imieniem i nazwiskiem . Z reguły dokonują tam wpisów osoby solidaryzujące się z walczącymi o istnienie 4 , ale czasami zdarza się wpis osób które są przeciw takowej walce , są nawet wstanie w jakiś sposób wytłumaczyć myślenie i działanie władz naszego miasta . I ok , wszak żyjemy jak mi się zdaje w wolnym Kraju , nie rozumiem tylko dlaczego takie osoby nie używają swojego nazwiska pod inwektywami w stylu " banda karierowiczów " , " pisowo-wołoszowo-królowo banda " . Osobiście nie czuję się jako członek jakiejkolwiek bandy , myślę że wymienieni z przynależności partyjnej jedni , a z nazwiska drudzy , również . Zresztą , czy wstawienie się za innymi w słusznej sprawie jest naganne ? czy prośba o interwencję w słusznej sprawie jest grzechem ? Czy piętnowanie głupoty , bezduszności , partykularyzmu , indolencji jest przejawem .... no właśnie czego , partyjnego interesu jak chcą autorzy wpisów o bandzie ? Kto tu jest bandą mógłbym zapytać , czy ci którzy mówią głośno o wymienionych powyżej faktach , czy może ci którzy opowiadali wszem i wobec jak to zmienią świat , nie tylko Bytom .W wypowiedziach osób aktywnych na forum strony " walczymy " jest mowa również o likwidacji Szkoły Zawodowej kształcącej dzieci upośledzone . Chciałbym powiedzieć że odbyłem mnóstwo rozmów na ten temat , zarówno wtedy kiedy dokonywano likwidacji , jak również teraz , przy okazji kolejnego zamachu na kolejna placówkę kształcącą nasze dzieci .W pierwszym przypadku poszło wszystko jak po maśle , bo jak sądzę zabrakło determinacji w działaniu wśród samych władz szkoły . Tam nie było protestów nauczycieli , dyrekcji , na koniec rodziców . W związku z tym sprawa była nie medialna. Nie znaczy to że przeszła bez echa , nie znaczy to, że nie ma osób dla których problem nauki zawodu w placówkach specjalnych nie istnieje . Są tacy ludzie , i jest problem związany z brakiem takich miejsc. Na koniec taka mała uwaga skierowana do tych którzy w każdym proteście przeciwko jaśnie nam panującym widzą spisek polityczny . Szkoda że Państwo wszystko to co pisaliście , mówiliście , robiliście przed rokiem 2006 , robiliście w jednym tylko celu , w celu zdobycia władzy . A skoro już ją macie to wydaje się Wam że wszystko Wam wolno . Otóż nie , nie wszystko i nie wolno . I to nie jest Prima Aprilis .