poniedziałek, 3 sierpnia 2009

Referendum , w Gliwicach się odbędzie , może w Bytomiu też ?

No właśnie , to co jeszcze nie tak dawno wydawało się jedynie mrzonką , stanie się faktem . W Gliwicach odbędzie się referendum które ma zadecydować o losach prezydenta Frankiewicza . Tam poszło o likwidacje linii tramwajowych , w porównaniu z naszymi bytomskimi grzechami prezydenta Koja wydaje się to niewiele . To oczywiście ponura ironia , żeby nikt nie pomyślał że bagatelizuje problem likwidacji możliwości podróżowania tramwajami . Może by tak w Bytomiu pokusić się o przeprowadzenie referendum w sprawie Pana Koja , byłby to głos niezadowolenia obywatelskiego .

17 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Niech pan w punktach napisze co zrobił nie tak i wtedy może ktoś z forum się pod tym podpisze jako pierwszy, a raczej jako drugi bo pan chyba to będzie prowadził.Aldona

Anonimowy pisze...

Boże, kto sprawi ten cud i doprowadzi do takiego referendum?

Anonimowy pisze...

Czy Szanowny Pan mógłby przybliżyć nam jak to wygląda w praktyce takie referendum? Co należy zrobić by do takiego referendum doprowadzić? Czy o tym też decyduje większość radnych? Czy może podpisy obywateli?
Będę wdzięczny za podpowiedź.

Adrian Król pisze...

W przypadku referendum nie decydują radni , decydujemy my , obywatele . W tym przypadku trzeba zawiadomić Komisje Wyborczą o takiej chęci oraz zbieranie podpisów pod takim projektem .

Anonimowy pisze...

no i....po temacie, zdechł jak to zwykle bywa - szumu dużo, chęci jeszcze więcej, ale tylko w gębie. Jak przyjdzie do konkretów to...wróć na początek wpisu

Adrian Król pisze...

Jak na razie szumu jeszcze nie ma , temat nie zdechł , więcej , ku przestrodze , jest konsultowany . A co do konkretów , powodem takiego referendum może być np prywatyzacja Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego ( ZLA ) Nie dość że prokurator siedzi nad kwitami , to jeszcze grozi nam paraliż w naszej bytomskiej podstawowej opiece zdrowotnej , patrz przykład Stolarzowic , które już dzisiaj grożą secesją . Czemu ma służyć taki komentarz ? wysondowaniu podstaw do referendum ? tylko tym tłumaczę takie wpisy . Czyżby ktoś się wystraszył oceny obywatelskiej ? Demokracja to głos Ludu . A oprócz ZLA , znajdzie się jeszcze kilka spraw godnych uwagi .

Anonimowy pisze...

Panie Adrianie, proszę czytać uważnie.Niesprawiedliwie ocenia pan komentarz jako złośliwość lub sondaż.
Piekarz jest od chleba, hutnik od stali, szary obywatel od jojczenia na władzę, a polityk...No właśnie. Skoro na przykładzie Gliwic wprowadza Pan dozę nadziei na podobne rozwiązania w Bytomiu to chyba właśnie nikt inny jak politycy, w tym przypadku opozycja powinna podejmować wszelkie działania by zastopować Geniusza Bytomki. Owszem, rozwinięcie tematu tak krótkie i od razu zakładające klapę jest swojego rodzaju prowokacją, ale w dobrej wierze. Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Też kamyczek do ogrodu jaśnie wielmoznego Koja.
Tonie scenariusz obietnic i zapewnień, że likwidacja szkoły jest tylko i wyłacznie podyktowany dobrem dzieci . Chodzi o "4" z Chrobrego. Nagle znalazły się pieniądze na remont budynku.Trzeba było czekać aż 60 lat, tyle, że to już nie dla szkoły specjalnej. Kurator wydając zgodę na likwidację zakładał,że przez najbliższy rok szkolny w budynku przy Chrobrego ma jeszcze istnieć gimnazjum. Remont jest na takim etapie, że już został przesunięty termin zakończenia prac na 15 września. Gdzie zatem przez te 15 dni ( o ile ten przesunięty termin zostanie dotrzymany)będą się uczyć gimnazjaliści? I to mają być te znacznie lepsze warunki edukacji dla dzieci specjalnej troski? Wszystko ad hoc, byle tylko dostać w swoje ręce budynek.

Adrian Król pisze...

Najmocniej przepraszam za żle zinterpretowany komentarz w sprawie referendum Rzeczywiście pomyślałem że to " ludzie prezydenta " przypuścili kolejny atak . Moja wina .Natomiast jako osoba terminująca w temacie polityki czuje się zobligowany do takich działań . Nieskromnie przyznam że zachęcam różne środowiska do poważnych kroków w tym temacie od dawna . Sądzę że nadszedł już czas na radykalne środki w sprawie jak Pan określił Geniusza Bytomki .

Anonimowy pisze...

Może ostatni raz nt likwidacji szkoły "4".Pan Mariusz Gajda otrzymał odpowiedź z biura rządu w sprawie likwidacji. Oto fragment "Decyzje podjęte samorząd terytorialny, dotyczące likwidacji placówki, nie naruszają w jakichkolwiek sposób obowiązującego prawa.
Uchwała Nr XLIII/571/09 Rady Miasta w Bytomiu z 25 lutego 2009 roku w sprawie zamiaru rozwiązania Zespołu Szkół Specjalnych Nr 4 w Bytomiu miała na celu poprawę warunków nauki dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, których nie spełnił dotychczasowy budynek szkoły. Przeniesienie większości dzieci do Zespołu Szkół Specjalnych nr 6, dysponującego nowocześniejszą bazą dydaktyczną z pewnością poprawi warunki nauki dzieci oraz nauczycielom."
Nie przypominam sobie aby ktokolwiek z rodziców uczniów lub ktoś z nauczycieli domagał się od lokalnej władzy nowego lokum. Należy zatem podziękować naszej władzy za tak troskliwą opiekę i włożone starania mające na celu poprawę naszej edukacji - czy aby na pewno chodziło o poprawę? Skąd takie stwierdzenie w odpowiedzi biura rządu? No, takie informacje otrzymało biuro od Koja. Co do braku złamania procedur to też biuro "idzie" tokiem rozumowania Biedy. "Tyle razy likwidowaliśmy szkoły i nigdy nie konsultowaliśmy tego ze związkami, tyle tylko, że..."Projekt uchwały w sprawie likwidacji szkoły powinien być przedłożony odpowiednim władzom statutowym związku zawodowego, co umożliwia skorzystanie przez związki z prawa do wyrażania swojego stanowiska przed ostatecznym rozstrzygnięciem w sprawie. Wspomniana konsultacja jest warunkiem koniecznym podjęcia zgodnej z prawem uchwały o likwidacji szkoły, gdyż mieści się ona w zakresie zadań związków zawodowych wymienionych w art. 1 ust. 1 oraz art. 4 i 6 uzz. Wyrażenie opinii stanowi wówczas rzeczywistą realizację celu związku, jakim jest obrona praw i interesów pracowniczych zawodowych i socjalnych ludzi pracy (wyrok NSA w Warszawie z 30 listopada 2007 r., sygn. akt I OSK 1282/07)".
A tak na zimno patrząc na tę całą sprawę można również dostrzec perfidne działanie kuratora oświaty. Przeciągał podjęcie decyzji, tzn wydanie opinii ile się dało - cel został osiągnięty. Zostało zbyt mało czasu by sąd administracyjny zdążył rozpatrzyć sprawę jeszcze przed 1 września. Reasumując, to bardzo dobre, chociaż jednocześnie bardzo gorzkie doświadczenie karze w przyszłych wyborach bardzo uważnie przyglądać się kandydatom, a co niektórych już obecnie odstawić na boczny tor.

Anonimowy pisze...

hehe,ide se dzisiaj po miescie a tu takie 2 babcie gadaja jedna do drugiej:no nareszcie cos sie dzieje w tym Bytomiu.Wszedzie robia chodniki i ulice,a widziala pani w Szombierkach?Jeden wielki plac budowy,a na Kosciuszki?
Od razu wam ludziska mowie ze Koj przez to referendum przejdzie z podniesiona glowa,jesli takie referendum bedzie.Ludzie wszystkie te zmiany utozsamiaja z preziem i juz. ORGAZMUS

Adrian Król pisze...

Utożsamiają , bo nie wiedzą . Referendum byłoby okazją do okazania całej nagiej prawdy o poczynaniach prezia , jak byłeś łaskaw się wyrazić . Taka prawda może boleć , ale jest konieczna .

Anonimowy pisze...

hehe,no dobra,ale w Glajwicach prezio zrobił numer z tramwajami,ktory dotknal wszystkich ludzi,a w Bytomiu to co ? kontenery...garstka ludzi ucierpi i ta szkoła 4,co przyznaja,że jakby nie ten blog to bych ani nie wiedzioł o tym.
Orgazmus

Adrian Król pisze...

To dobrze , takie blogi jak widać spełniają również funkcję edukacyjno informacyjną . A powodów znalazłoby się więcej . Najdotkliwszy jest brak nadzoru nad ZLA , efektem takich działań jest praca prokuratury . Gdyby tak myśleć jak Ty , to referendum w Gliwicach byłoby również bez szans , wszak większość z nas posiada samochody . Ale dobro szeroko rozumianego ogółu jak widać okazało się ważniejsze . Mam nadzieję że i w Bytomiu zwycięży ten sposób myślenia . A jak nie , trudno , nie tym razem , może innym , przy innej okazji .Jestem optymistą .

Anonimowy pisze...

Orgazmus!
Czy ty się przypadkiem nie nazywasz Koj?

Anonimowy pisze...

Bzdury piszecie. Że niby Koj się nazywom? No ja,to typowy atak jak brak argumentów. Osobiście też mom auto,ale co z tego, moje dziecko jeździ do szkoły tramwajem,żona jeździ do pracy tramwajem. I tak to wyglądo w przypadku większości rodzin...hehe KOjrgazmus

Anonimowy pisze...

zatem, niech żyją długo i szczęśliwie...tramwaje !