Jest komentarz , będzie też odpowiedz.

Pod ostatnim moim wpisem jeden z czytelników był łaskaw zwrócić nam uwagę na problem znany od , no co najmniej wielu lat . Chodzi mianowicie o wszechogarniający nas brud .Stan ten widać z przerażającą prawdą zwłaszcza latem , kiedy deszcz pada rzadziej , śnieg również nie przykrywa wstydliwego tematu dziewiczą bielą swego puchu . Mieszkamy w brudnym mieście , takie jest powszechne odczucie zarówno tych którzy tu mieszkają , ale także innych , tych którzy nas odwiedzają , tych którzy mieliby u nas zamieszkać . Problem jest , pytania stawiane co z tym fantem zrobić również słychać od lat . Słychać , tyle tylko że rozwiązań wciąż brak . O kilku pomysłach rozwiązywania takich problemów już pisałem niejednokrotnie . O powiązaniu wypłat zasiłków z pracami na rzecz miasta , o pomocy w tworzeniu Spółdzielni Socjalnych mogących sprostać wyzwaniu jakim jest uprzątnięcie Bytomia . Ale uważam również że sami powinniśmy dbać o nasze otoczenie , dlaczego jest tak że swoje mieszkania . ogródki , placyki przy domowe sprzątamy , wyrzucamy papierki . A jak już chodzi o nasz !!! wspólny chodnik , ulicę , trawnik , park , mamy to w głębokim poważaniu . Dam taki przykład , mój sąsiad opowiadał mi jak to przyłapał pewnego jegomościa na załatwianiu swojej potrzeby fizjologicznej pod jego oknami . Sąsiad do raptusów nie należy , wiec grzecznie pyta pana dlaczego ? Co usłyszał w odpowiedzi ? A co u siebie mam sikać ? Ta odpowiedz jest kwintesencją naszego podejścia do sprawy brudu , sprzątania i dbałości o wspólne dobro . Bo to tak jest , nasz jest park , ławki , skwer dla dzieci . Nasze są chodniki , ulice i kamienice , nasze są przystanki , witryny . Nasze , choć często mają konkretnego właściciela . Rozmawiałem kiedyś z jednym z właścicieli kamienicy w naszym mieście który oprócz wyremontowania samego budynku , wyremontował także przejście prowadzące na tyły kamienicy . Stan po remoncie wytrzymał może kilka miesięcy . Został zdewastowany , pan wyremontował raz jeszcze , efekt był podobny , bezmyślny wandalizm . Więcej remontów nie było , dzisiaj przejście straszy obdartym murem , wymalowanymi ścianami . Ale jakby tak spytać tych którzy to zrobili jak im się mieszka w Bytomiu , kilku z nich zapewne powiedziałoby że oprócz tego że bezrobocie , to jest brudno . Nie zmniejsza to obowiązków władz w tym temacie , nie zwalnia to władzy z obowiązku wprowadzania racjonalnych przepisów , efektywnych przede wszystkim rozwiązań . Ale uważam również że sami powinniśmy uderzyć się w pierś. Pomyślmy o tym trzymając papierek w ręku szukając często kosza na śmieci .