wtorek, 1 grudnia 2009

Mówmy o Bytomiu .

Tak to już jest że krytyka boli , zwłaszcza krytykowanego , ale bezmyślnością graniczącą z głupota , jest polemizowanie z krytyka za pomocą półprawd . Odnoszę się w tym miejscu do polemiki Piotra Koja z tekstami traktującymi sprawę zlikwidowanej ( mam nadzieję że jedynie czasowo ) linii numer 7 . W różnych tekstach , w tym i moim , problem ten był poruszany , były tez przedstawiane przyczyny likwidacji linii tramwajowej łączącej Łagiewniki z resztą świata . Przyczyny i błędy zarazem tego stanu rzeczy , ze zdziwieniem więc przeczytałem na blogu Piotra Koja , że nieprawda jest to co nie którzy piszą o linii numer 7 . Jakie to są nieprawdy , jedną z nich jest niedotrzymanie obietnicy przez Tramwaje Śląskie załatwienia finansowania remontu i modernizacji wzmiankowanej linii , a kto pytam się pisał że finansowanie miało być w 100 % pokryte ze środków własnych Gminy . Powtórzmy raz jeszcze , projekt zakładał sfinansowanie inwestycji w 50 % z pieniędzy za wykup akcji Tramwai Śląskich przez Bytom , drugie 50 % Tramwaje miały pozyskać z Unii Europejskiej . Tyle tylko żeby to zrobić , musiało być zapewnienie finansowania tych nieszczęsnych pierwszych 50 % , które głosami radnych PO i WB zostały wycięte z budżetu . Pytam się więc , co jest w tym niejasnego , pytam się kto dał plamy , kto zawinił , kto jest winien faktu nie istnienia linii numer 7 . Czas skończyć z zasadą , oni sobie my sobie , takie myślenie jest wbrew nam wszystkim . A tak przy okazji czytania tekstów Piotra Koja tłumaczących coś czego się nie da wytłumaczyć , wpadło mi do głowy kilka pomysłów na temat Bytomia .

Pierwszym z nich jest np zwiększenie uprawnień uchwałodawczych dla mieszkańców . Jeśli projekt obywatelskiej uchwały zdobyłby np 3000 podpisów , radni byliby zobligowani do wniesienia go pod obrady Rady Miasta . Nie można byłoby stwierdzić że coś jest ważniejsze , a inna sprawa jest mniej istotna z punktu widzenia rozwoju miasta .
Inną sprawą ,która przyszła mi do głowy po obserwacji różnych dorażnych manipulacji , przy budżecie Gminy jest zwiększenie kompetencji obywatelskich dotyczących monitorowania wydatków budżetowych . Można byłoby to robić za pośrednictwem np różnych organizacji społecznych . Pozwoliłoby to na upowszechnienie wszystkich spraw związanych z realizacją budżetu naszego miasta , a przy okazji budżet zostałby w pewien sposób odczarowany .

Mam też kilka przemyśleń na temat bezpieczeństwa ,tematu który dotyczy nas wszystkich . Zauważyliście zapewne pojawiające się na naszych taksówkach zmiany , zmiany powierzchowne , nie wpływające ani na komfort jazdy , ani na cenę przejazdu . A ja mam propozycję umieszczenia w bytomskich taksówkach przycisku bezpieczeństwa , urządzenie powinno być połączone z Policją , tak aby właściwe organy miały szanse na szybką interwencję . Przycisk byłby podłączony do sieci GPS , gdyby można jeszcze zainstalować kamery na taksówkach , mielibyśmy mobilny monitoring . Sądzę że propozycja byłaby przyjęta bez szemrania , nawet jak w pakiecie taksówkarze otrzymaliby nowe logo do wyklejenia swoich aut .

Przyjemne i pożyteczne można by rzec . Co przeszkadza aby rządzący pomyśleli trochę o Bytomiu , jednym zapewne myślenie o tym czy jest się koalicjantem czy koagulantem , drugim , gdzie się bawić przed początkiem adwentu . A nam pozostaje wypatrywać roku 2010 .

Brak komentarzy: