poniedziałek, 28 września 2009

List do prezydenta

Szanowny Panie Prezydencie,

Piszę do Pana niniejszy list w imieniu członków Stowarzyszenia DLA BYTOMIA i myślę, że również w imieniu wszystkich tych, którzy nie zgadzają się z Pańską koncepcją budowy kontenerowego osiedla socjalnego przy ul. Składowej.
Osobiście traktuje ten list jako kolejny apel do Pańskiego sumienia oraz wrażliwości, o której tak wiele Pan mówi i pisze.
Osiedle, które Pan buduje nie będzie remedium na problemy, które legły u podstaw Pańskiej decyzji. Budując osiedle kontenerów stworzy Pan enklawę biedy i wykluczenia. Czy to się Panu podoba czy nie, stworzy Pan getto. Czy tworzenie takich miejsc powinno być ambicją naszego miasta ? Czy Bytom nie ma innych poważniejszych problemów ? Czy powinniśmy fundować sobie nowe problemy, których rozwiązanie będzie o wiele trudniejsze i kosztowniejsze ?
W moim przekonaniu nie mogą być argumentem za budową kontenerów, rozpowszechniane przez Pana służby, propagandowe informacje o tym, że kontenery będą miejscem do którego będą doprowadzani niemalże przestępcy, po gruntownej analizie policyjnych kartotek. To nieuczciwe brednie. Więcej, doświadczenie pokazuje, że trafiać tam będą, przede wszystkim, ludzie biedni i niezaradni.
Nasze Stowarzyszenie protestując przeciw Pańskiemu pomysłowi przedstawiało propozycje rozwiązywania problemu osób nie płacących czynszu. Mówiliśmy m. in. o przekazywaniu takim osobom pustostanów do samodzielnego remontu czy o projektach społecznych realizowanych np. przy udziale bytomskich spółdzielni socjalnych.

Szanowny Panie Prezydencie,

Według Pana kontener to najlepsze rozwiązanie. Ma Pan do lansowania takiej koncepcji pełne prawo. Aby to zweryfikować proponuję Panu zamieszkanie wraz z rodziną w takim kontenerze, np. przez okres jednego miesiąca. Praktyka i doświadczenie w życiu człowieka są bezcenne, one kształtują nasz stosunek do świata i ludzi. Skoro nie przemawiają do Pana argumenty naukowców i ekspertów, może osobiste doświadczenie zmieni Pański pogląd na tą kwestie. Co prawda mnie nie jest potrzebne takie doświadczenie aby zrozumieć bezsens podjętych przez Pana działań, ale deklaruje swoją obecność obok Pana w wybranym kontenerze.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

"Mówił chłop do obrazu, a obraz do niego ani razu". To chyba wystarczy za komentarz. Byłby chyba cud, gdyby geniusz Bytomki przyjął to konkretne zaproszenie.