środa, 1 kwietnia 2009

O Szkole nr 4 - moim zdaniem

Jest pewna strona internetowa która powstała z potrzeby chwili , z potrzeby czasu , z potrzeby serca . Strona o znamiennym tytule " walczymy ".Jak się domyślacie pisze o stronie która stworzyli ludzie którzy całym sercem , z całym oddaniem walczą , tak walczą o swoich podopiecznych , o swoich uczniów . Odwiedzam ta stronę niemal codziennie , jest tam zakładka która pozwala wyrazić swoją opinię na temat faktu likwidacji tej placówki . Można wejść , napisać ,i co najważniejsze, swoją opinię podpisać imieniem i nazwiskiem . Z reguły dokonują tam wpisów osoby solidaryzujące się z walczącymi o istnienie 4 , ale czasami zdarza się wpis osób które są przeciw takowej walce , są nawet wstanie w jakiś sposób wytłumaczyć myślenie i działanie władz naszego miasta . I ok , wszak żyjemy jak mi się zdaje w wolnym Kraju , nie rozumiem tylko dlaczego takie osoby nie używają swojego nazwiska pod inwektywami w stylu " banda karierowiczów " , " pisowo-wołoszowo-królowo banda " . Osobiście nie czuję się jako członek jakiejkolwiek bandy , myślę że wymienieni z przynależności partyjnej jedni , a z nazwiska drudzy , również . Zresztą , czy wstawienie się za innymi w słusznej sprawie jest naganne ? czy prośba o interwencję w słusznej sprawie jest grzechem ? Czy piętnowanie głupoty , bezduszności , partykularyzmu , indolencji jest przejawem .... no właśnie czego , partyjnego interesu jak chcą autorzy wpisów o bandzie ? Kto tu jest bandą mógłbym zapytać , czy ci którzy mówią głośno o wymienionych powyżej faktach , czy może ci którzy opowiadali wszem i wobec jak to zmienią świat , nie tylko Bytom .W wypowiedziach osób aktywnych na forum strony " walczymy " jest mowa również o likwidacji Szkoły Zawodowej kształcącej dzieci upośledzone . Chciałbym powiedzieć że odbyłem mnóstwo rozmów na ten temat , zarówno wtedy kiedy dokonywano likwidacji , jak również teraz , przy okazji kolejnego zamachu na kolejna placówkę kształcącą nasze dzieci .W pierwszym przypadku poszło wszystko jak po maśle , bo jak sądzę zabrakło determinacji w działaniu wśród samych władz szkoły . Tam nie było protestów nauczycieli , dyrekcji , na koniec rodziców . W związku z tym sprawa była nie medialna. Nie znaczy to że przeszła bez echa , nie znaczy to, że nie ma osób dla których problem nauki zawodu w placówkach specjalnych nie istnieje . Są tacy ludzie , i jest problem związany z brakiem takich miejsc. Na koniec taka mała uwaga skierowana do tych którzy w każdym proteście przeciwko jaśnie nam panującym widzą spisek polityczny . Szkoda że Państwo wszystko to co pisaliście , mówiliście , robiliście przed rokiem 2006 , robiliście w jednym tylko celu , w celu zdobycia władzy . A skoro już ją macie to wydaje się Wam że wszystko Wam wolno . Otóż nie , nie wszystko i nie wolno . I to nie jest Prima Aprilis .

Brak komentarzy: